Upału już pewnie za nami. Trochę szkoda, bo ja nie mam nic przeciwko tropikom i jak dla mnie taka pogoda mogłaby nam towarzyszyć cały rok :)

Z drugiej strony w końcu mogę znowu zacząć biegać, bo trochę sobie ostatnio pofolgowałam- upał był świetną wymówką. Rozglądam się za butami do biegania, bo moje stare najeczki już są dość wysłużone. Na pewno znowu kupię buty Nike, bo jestem im wierna od kilku sezonów biegania i doskonale się sprawdzają.

Jak dla mnie najki są idealne dla kogoś, kto biega codziennie- mhm- no dobra, prawie codziennie :) Rozglądam się za nowościami na butyjana.pl- mają tam świetne ceny- ten sklep zawsze odwiedzam w przypływie sportowego zapału :). Zastanawiam się nad Nike Dual Fusion Run- tych butków jeszcze w sklepie nie widziałam. Przeznaczone specjalnie do biegania, ale spokojnie można w nich śmigać i po mieście. Chciałabym kupić jakieś lekkie buty Nike i te spełniają ten warunek. Amortyzacja też jest ważna, bo mam kolana z waty i muszę o nie dbać :)

Pewnie przejdę się do sklepu i przymierzę te najeczki przed zakupem, ale wyglądają naprawdę zachęcająco. Muszę jeszcze sprawdzić jak z ich przemakalnością, bo znając moje zdolności, to zaliczę wszystkie kałuże po drodze :)

A wy macie dobre doświadczenia z butami Nike do biegania :) Jaki model lubicie najbardziej ? Ja od jakiegoś czasu jestem wierną fanką Nike Free :)

 
Strasznie podobają mi się wysokie trampki z serii Nike Blazer. Coraz częściej widzę je na ulicach i bardzo fajnie takie buty wyglądają nie tylko wykorzystane na sportowy sposób. W ogóle Nike jest chyba mistrzem w nadążaniu za wszystkimi trendami w modzie. Można by nawet powiedzieć, że sam te trendy wyznacza. Wystarczy wspomnieć o ich Airmaxach, które już na ulicy są chyba nie do pobicia.

Jeśli lubicie trampki, to na pewno znacie też klasyczne Conversy, które znowu powracają, po jakimś czasie na ulice. Był taki czas, kiedy w Conversach ćwiczyło się na wuefie :) Teraz można je łączyć na miliony sposobów właściwie ze wszystkim. Bardzo lubię oglądać takie zestawy.

Trampki to bez wątpienia moje ulubione buty i na pewno jeszcze długo nic ich z tronu nie strąci. Każda stylizacja z trampkami dostaje ode mnie dodatkowy bonus, takie buty, do których mam jakąś słabość :)